Jak podejść do nawożenia startowego w sezonie 2022? Niby proste pytanie, więc odpowiedź powinna być jeszcze prostsza: dać azot najszybciej jak się da. Jednak pogoda i ceny nawozów w sezonie 2022 sprawiają, że do nawożenia trzeba podejść bardzo rozsądnie.
Sytuacja w polu
Rzepak jest posiany na 4 kawałkach, głównie po pszenicy ozimej, ale również po rzepaku. Rzepak siany w terminie – 25.08 jest mocno wybujały, rzepak siany 10 dni po terminie jest bardzo ładny. Jesienią zbudował piękną rozetę z 8-12 liściami.
W sezonie 2021/22 dysponujemy tylko roztworem saletrzano-mocznikowym – RSM, do tego siarczan magnezu, sól potasowa i oczywiście wieloskładnik, który użyjemy pod kukurydzę.
Pogoda w lutym
Luty w naszej okolicy był bardzo ciepły. Średnia dobowa temperatura to 4.5 stopnia! Czasem taka temperatura była już w marcu. Poprzednie miesiące również były bardzo ciepłe. Można powiedzieć, że wegetacja roślin nie zatrzymała się ani na chwilę, co najwyżej zwolniła. Dodatkowo w lutym mieliśmy bardzo słoneczną pogodę, przez co rośliny zostały mocno pobudzone do życia.
Pomysł na nawożenie rzepaku
Patrząc na sytuację w polu, na pogodę w lutym i na dostępny nawóz, podjęliśmy decyzję, aby azot podać w 2 dawkach i podzielić go w stosunku 2/1. Biorąc pod uwagę, jak kształtowały się plony w naszym gospodarstwie na przestrzeni ostatnich lat, decydujemy się na nawożenie na poziomie 180kg N. Idąc dalej, dzielimy to na dwie dawki po 120 i 60 kg. Patrząc na skład RSM w pierwszej dawce podajemy 60 kg azotu szybko działającego i 60 kg azotu dostępnego dla roślin trochę później.
Zostało tylko wybrać moment na aplikację RSM, stąd potrzebna jest obserwacja pogody. Cały pierwszy tydzień miał być bardzo słoneczny, więc warunki do rozlewania RSM słabe. W tygodniu pogoda się lekko zmieniła i pojawiła się prognoza, że w piątek będzie padał deszcz ze śniegiem i śnieg. Szybka akcja i wyjazd w pole w czwartek wieczorem, tak aby rozlać rsmRSM przed zapowiadanym opadem, który mógłby przyspieszyć spłynięcie RSM z roślin.
Zwykle na początku marca rozlewaliśmy rSM również na zboża. W tym roku zboża są bardzo mocno rozkrzewione, więc opóźniamy nawożenie azotem, aby ich nie dokrzewiać, a wręcz odchudzić. Z azotem w zboża pojedziemy razem z drugą dawką na rzepak.
Nawożenie startowe – realizacja
Na starcie trzeba było przygotować opryskiwacz po zimie i tu już przygoda. Opryskiwacz nie widział przepływomierza. Szybka diagnostyka i okazało się, że przerwany jest przewód od przepływomierza do jednostki sterującej. Jaka przyczyna? Ciężko powiedzieć czy to kuna przegryzła kabel czy może zimny i sztywny kabel urwał się podczas rozkładania opryskiwacza. Na szczęście wszystko było pod ręką i udało się naprawić przewód.
16:30 tankowanie RSM, tu już bez problemów i po 17 zaczęliśmy rozlewanie. 4 kawałki, przejazdy i w sumie zajęło nam to do 18:30. RSM rozlany w większości po zachodzie i w nocy, czyli bez słońca. Mam nadzieję, że nie przypalę roślin.
Rano budzę się i piękne 2 cm śniegu za oknem.